KOPERNIK, LUMINET, WIERCIOCH
MIĘDZY PRAWDĄ A ZMYŚLENIEM, UROJENIEM I KONFABULACJĄ, CZYLI OHYDA POLITYKI HISTORYCZNEJ Fakty są kamyczkami przeznaczonymi do wykonania mozaiki. Reszta jest milczeniem, kontemplowaniem, kompozycją, konstruowaniem, syntezą: „Zlepianie kamyczków faktologicznych odbywające się nie na polu obserwacji pisarza, ale w zaciszu jego pracowni, daje niespodziewanie rentę dodatkową. Jest to wartość syntezy, na którą nie stać obserwatorów relacjonujących kilka oderwanych faktów, każdy z osobna” (M. Wańkowicz). Reszta jest wyobraźnią. A nawet fantazją. Pamięć i fantazja – oto recepta na książkę ficion i non fiction , ale to nie znaczy, że fikcja ma być pogrążaniem się w amnezji i konfabulacji. Zdarza się, że autor pisze powieść o jakiejś historycznej postaci, zastępując rzeczywistość zmyśleniem albo ukrytą tendencją i zakłamując prawdę historyczną. W tym miejscu nie mogę się powstrzymać – muszę dać przykład: niejaki Jean Pierre Luminet i jego Tajemnica Kopern...